Pęknięcie tarczy hamulcowej. W jaki sposób do niego dochodzi?
Koło przyszłości
2009-05-26
Dzięki umieszczeniu elementów wewnątrz koła można zmniejszyć masę pojazdu i zaoszczędzić miejsce tradycyjnie przeznaczone na układ napędowy. Jak wiadomo masa pojazdu ma istotny wpływ na zużycie energii potrzebnej do jej rozpędzania i utrzymania w ruchu. Można więc oczekiwać, że pojazd napędzany w ten sposób będzie potrzebował do ruchu minimalną ilość energii. Zapotrzebowanie można zmniejszyć instalując opony o małym współczynniku tarcia.
W obręczy koła umieszczono silnik o mocy maksymalnej 30 kW, który służy do napędu. Silnik ten może pracować jak prądnica i służy do odzyskiwania energii podczas hamowania. Drugi silnik elektryczny przeznaczony jest do sterowania zmianą charakterystyki zawieszenia, składającego się m.in. ze sprężyny i amortyzatorów.
W zależności od potrzeb pojazd można wyposażyć w cztery takie koła (napęd 4x4), lub w tylko dwa koła i wówczas uzyskujemy napęd tylko na jedną oś. Istnieje też wersja koła bez silnika napędowego. Michelin nad „kołem przyszłości” pracuje od 1992 r., nie jest to więc najnowszy pomysł. Podczas ubiegłorocznego salonu samochodowego w Paryżu zaprezentowano m.in. miejski pojazd Heuliez Will z kołami Michelin. Samochód długości 3,7 m ma zasięg od 150 do 400 km w zależności od akumulatorów. I tu powracamy do problemu podstawowego – skąd czerpać energię elektryczną – z akumulatorów, ogniw paliwowych, czy z…?