Pomiń nawigację
  1. Ciekawostki

Kariera silnika wysokoprężnego

2009-01-16

W latach 20. XX wieku do ciężarówek zaczęto wprowadzać ogumienie pneumatyczne. Ze względu na mniejsze opory toczenia nowego ogumienia pojazdy osiagaly znaczne prędkości jazdy w porównaniu z dotychczasowymi, których koła wykonane były z obręczy oblanych guma (tzw. masywy).
Potrzebne były jednak nowe, mocne silniki. Zwrócono uwagę na silnik wysokoprężny, który stosowano z powodzeniem do napędu maszyn stacjonarnych i na statkach. Silnik pomysłu Rudolfa Diesla miał ogromną zaletę - najwyższy współczynnik sprawności spośród stosowanych wówczas maszyn i turbin parowych oraz silnika z zapłonem iskrowym (benzynowym).

Przystosowanie silnika wysokoprężnego do napędu pojazdu wymagało istotnych zmian. Zamiast sproszkowanego węgla jako paliwa zastosowano ropę naftową, a spalanie przy stałej temperaturze zastąpiono spalaniem przy stałym ciśnieniu. Było to bodaj największeodejście od koncepcji Rudolfa Diesla z 1892 r. Pierwszy stacjonarny silnik wysokoprężny dostarczyła do przemysłu w 1898 r. firma M.A.N., jednak inni producenci wprowadzali nowe udoskonalenia.

Konkurencja

W 1924 r. na salonie samochodowym w Berlinie zaprezentowano trzy różne koncepcje silnika wysokoprężnego, lansowane przez trzech konkurentów. Znana firma Daimler-Motoren-Gesellschaft zaprezentowała ciężarówkę napędzaną 4-cylindrowym silnikiem wysokoprężnym o mocy 40 KM. Jego cechą charakterystyczną był wtrysk paliwa za pomocą sprężonego powietrza. System ten powszechnie stosowano w silnikach stacjonarnych. Problem polegał jednak na tym, że rozprężające się powietrze w cylindrze ulegało ochłodzeniu, co utrudniało zapłon. 

Wiedział o tym konstruktor Prosper L'Orange, który w 1919 r. opatentował lejkowatą komorę wstępną, a w następnych latach opracował igłowy wtryskiwacz i pompę paliwa. Idea polegała na tym, by paliwo pod wysokim ciśnieniem wtryskiwać do komory wstępnej, w której następował jego zapłon, przenoszący się następnie do komory spalania nad tłokiem. Na wystawie w Berlinie ciężarówkę z takim silnikiem o mocy 50 KM wystawiła firma Benz&Cie. Trzeci konkurent - firma M.A.N. pokazała ciężarówkę napędzaną silnikiem wysokoprężnym z wtryskiem bezpośrednim, w którym paliwo było wtryskiwane do komory spalania wydrążonej w tłoku. Silnik osiągał moc 45 KM i wykorzystywał prototypową wówczas rzędową pompę wtryskową Boscha. 

W następnych latach silniki wysokoprężne stały się dominującym źródłem napędu ciężarówek. Brak dobrych olejów silnikowych powodował szybkie zużycie gładzi cylindrowej w niskich temperaturach. Wprowadzenie w 1925 r. termostatu i dwóch obiegów chłodzenia przyspieszyło rozgrzewanie się silnika i wydłużyło jego trwałość. Istotnym udoskonaleniem pracy silnika wysokoprężnego było wprowadzenie do produkcji w 1927 r. przez firmę Bosch rzędowej pompy wtryskowej i wtryskiwacza.


Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Send by email