Pomiń nawigację
Logotype of Inter CarsLogotype claim of Inter Cars
  1. Aktualności

Nowy cennik e-TOLL oraz więcej dróg w systemie – zmiany w Polsce, w trzecim kwartale 2024 roku…

2024-07-25

Już w trzecim kwartale 2024 roku nastąpi zmiana cennika e-TOLL w Polsce. Obszar obowiązywania zostanie rozszerzony o nowe drogi…
e-TOLL 2024
e-TOLL 2024
Jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej późnym latem lub wczesną jesienią system e-TOLL zostanie rozszerzony o nowe drogi. Ilość płatnych odcinków się zwiększy, wzrośnie także cennik opłat za korzystanie z dróg.

W Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad odpowiednim rozporządzeniem, co zostało już opublikowane w rządowym centrum legislacyjnym. To oznacza, że aktualizacja systemu e-TOLL ma przypaść na trzeci kwartał 2024 roku. Co przyniesie?

Z pewnością zmiany obejmą obszar płatnych dróg, które zostały oddane do użytkowania od 2017 roku. Aktualnie, e-TOLL obejmuje 3,7 tys. kilometrów dróg. Jeśli dołączymy do tego drogi ekspresowe i autostrady, których odbiór miał miejsce w latach 2017-2023, łączna długość płatnej sieci wzrośnie do blisko 5,3 tysiąca kilometrów, co oznacza wzrost o ponad 50 %.

Będzie drożej

Przy okazji najprawdopodobniej rząd wprowadzi nowy cennik, uwzględniający dodatkową opłatę emisyjną CO2. Całkiem niedawno Polska została upomniana przez Komisję Europejską za niewprowadzenie takiej taryfy, wymaganej od marca bieżącego roku. Można się zatem spodziewać, podobnie jak w przypadku Węgier czy Niemiec wzrostów kosztu przejazdu jednego kilometra nawet o kilkadziesiąt procent podwyżki. W Niemczech wzrost stawek transportowych za kilometr średnio wzrósł o 83 % dla pojazdów spełniających normę Euro 6. Pojazdy bezemisyjne aktualnie są zwolnione z jego płacenia.

Oczywiście wspomniana podwyżka w wydatny sposób przyczyni się do wzrostu stawek transportowych a finalnie, do podwyżki cen towarów w sklepach i wszystkich tych usług i produktów, które wymagają transportu.

Co ciekawe, niedawno przeprowadzone badanie wśród polskich firm transportowych wspomina, że co czwarty krajowy przedsiębiorca jeszcze w tym roku chce dokonać poważnych inwestycji we flotę transportować (rozbudowa lub wymiana na nowszą). Powstaje zatem pytanie: czy przedsiębiorcy chcą korzystać z najtańszych, najbardziej oszczędnych i ekologicznych środków transportu, objętych niższą stawką kilometrową czy po prostu zyski z przewozów pozwalają na dalszy rozwój przedsiębiorstwa?

Elektryczna recepta na wszystko?

Pewnym rozwiązaniem mogłaby być przesiadka na elektryczne pojazdy ciężarowe, jednak o ile w ruchu lokalnym, dystrybucyjnym ich zasięg wydaje się już wystarczający, a warunki eksploatacji optymalne (np. ładowanie nocą), o tyle w ruchu krajowym czy międzynarodowym, ciągniki siodłowe na prąd wciąż są trudne w eksploatacji, choćby ze względu na czas ładowania i niewystarczającą liczbę stacji zasilających. Mamy nadzieję, że to obszar, w którym nasze państwo jak zawsze przychylne w unijnych inicjatywach wprowadzania kolejnych dodatkowych danin wykaże się przynajmniej taką samą skrupulatnością.

Czy wprowadzanie nowych, wyższych opłat wobec wszelkich danych wspominających wprawdzie o powolnym, ale odwróceniu trendów recesji na rynkach przewozowych nie jest jednocześnie zabójstwem dla tego segmentu rynku? Szczególnie że polska branża transportowa należy wciąż do czołówki na rynku europejskim.

Przeczytaj także:

Kryzys w transporcie: raczej zwolnienia, niż wzrost zatrudnienia...

Konfiskaty pojazdów za jazdę pod wpływem alkoholu. Co ze służbowymi ciężarówkami?

Najczęstsze niesprawności pojazdów ciężarowych? Zdziwienia nie ma...

Unijna agencja transportowa – nowy pomysł na organ kontrolny?

Dłuższe zestawy w Holandii od 21 roku życia...

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Send by email