Bartosz Ostałowski wygrał 1. rundę DMP na Bemowie

Runda inaugurująca tegoroczny cykl Driftingowych Mistrzostw Polski została rozegrana w pierwszy weekend lipca na Autodrom Bemowo. Długie oczekiwanie na rozpoczęcie sezonu zaostrzyło rywalizację pomiędzy kierowcami, którzy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. W stawce nie zabrakło Bartosza Ostałowskiego, który przed zawodami nie ukrywał, że chce walczyć o podium.

W sobotę rano (4.07) odbyły się treningi, w których kierowcy mieli możliwość przetestowania samochodów, a także zapoznania się z trasą. Tor na Bemowie jest bardzo techniczny, co wymaga od kierowców ogromnej precyzji podczas jazdy. Po przejazdach treningowych przyszedł czas na kwalifikacje, które miały wyłonić pary finałowe.

Podczas biegów kwalifikacyjnych Bartosz Ostałowski zaprezentował się bardzo dobrze – linia przejazdu uwzględniała strefy wyznaczone na trasie, co zostało docenione przez sędziów. Drifter otrzymał łączną notę 82 pkt, dzięki czemu uplasował się na 4. lokacie w kwalifikacjach.

- Byłem zadowolony z moich biegów kwalifikacyjnych. Znam dobrze tę trasę, co z pewnością wpłynęło na moją pewność siebie. Nie pozostało mi nic innego, jak pojechać swoje. Tak też zrobiłem. Czwarte miejsce w kwalifikacjach to dobra pozycja do zaatakowania podium w całych zawodach – podsumował Bartosz Ostałowski.

Właściwa rywalizacja rozpoczęła się w niedzielę. Przejazdy w parach TOP16 w klasie PRO2 wystartowały w samo południe. Pierwszym rywalem Bartosza był Jacek Stawicki (BMW E46), który musiał uznać wyższość Ostałowskiego. Kolejnym drifterem, który stanął z nim do walki, był młody kierowca – Daniel Bogucki (BMW E30). Również on przegrał z Bartoszem.

Do rywalizacji w TOP4 przeciwko Ostałowskiemu stanął Łukasz Wilczek (BMW E46). Po wyrównanej walce, sędziowie ogłosili awans Bartosza do finału, w którym spotkał się z Krzysztofem Jóźwiakiem (BMW E30).

W pierwszym przejeździe finałowym zawodnikiem uciekającym był Ostałowski. Utrzymywał właściwą linię jazdy, natomiast goniący go Jóźwiak nie ustrzegł się błędu, przez który nie otrzymał punktów za bieg. Po zamianie miejsc Bartosz po raz kolejny pojechał bezbłędnie, co przesądziło o jego zwycięstwie.

Oficjalne ogłoszenie werdyktu sędziów odbyło się po godz. 18.00. Spikerzy potwierdzili zwycięstwo Bartosza Ostałowskiego, który stanął na najwyższym stopniu podium w klasie PRO2 podczas 1. rundy DMP. Na drugim miejscu znalazł się Krzysztof Jóźwiak, natomiast na trzecim – Aleksandra Fijał.

- Jestem niesamowicie szczęśliwy! Zrobiłem to! W ten weekend wszystko zagrało jak należy, co zaowocowało świetnym wynikiem. Nie mogłem wymarzyć sobie lepszego rozpoczęcia sezonu. Udowodniłem, że nie tylko mogę rywalizować z najlepszymi, ale także wygrywać. To niezwykle budujące! – mówił Bartosz Ostałowski.

Kolejna runda Driftingowych Mistrzostw Polski, w której wystartuje Ostałowski, zaplanowana jest na 8-9 sierpnia i odbędzie się na Autodrom Słomczyn koło Grójca.