Oczekiwanie na montaż ładowarki trwa za długo; czy to zatrzyma rozwój elektrycznych ciężarówek?

W Danii uruchomiono nowy program dopłat do zakupu elektrycznych ciężarówek. Jego budżet opiewa na odpowiednik 43,5 mln złotych i pozwala na dofinansowanie nawet 60 % wartości ciężarówki elektrycznej, oraz szybkiej ładowarki do niej dedykowanej. Niestety, jak zauważa duńskie zrzeszenie przewoźników DTL, sieci energetyczne nie są do nich przystosowane. Tworzenie nowych przyłączy trwa zbyt długo.

Jak wspomina DTL, aktualnie przewoźnik chce postawić na bazie ładowarkę, zgłasza wniosek o przyłącze, a firma energetyczna musi je dostarczyć. Niestety, nie ma żadnego granicznego terminu dostarczenia tego przyłącza. A więc oczekiwanie może trwać lata. DTL chciałoby określenie czasu na dostarczenie takiego przyłącza. Np. 6 miesięcy.

Podobna sytuacja może pojawić się w naszym kraju, szczególnie że jesienią mają ruszyć polskie dopłaty do pojazdów ciężarowych zasilanych prądem oraz szybkich ładowarek. W Polsce czas oczekiwania na łącze w 2022 roku to 350-470 dni.

Przeczytaj także:

Kryzys w transporcie: raczej zwolnienia, niż wzrost zatrudnienia...

Konfiskaty pojazdów za jazdę pod wpływem alkoholu. Co ze służbowymi ciężarówkami?

Najczęstsze niesprawności pojazdów ciężarowych? Zdziwienia nie ma...

Unijna agencja transportowa – nowy pomysł na organ kontrolny?

Dłuższe zestawy w Holandii od 21 roku życia...