Elektryczna jazda od Inter Cars i ZF Aftermarket!
Nie obniżamy standardów nawet w trudnych czasach
2022-10-21
Ewa Peresada
„Jakość wykonywanych usług oraz szybkość i terminowość to wizytówki naszej firmy i wartości, z których jesteśmy znani wśród klientów”. Zapraszamy do lektury wywiadu z Panem Tomaszem Suchankiem, Managerem ds. Sprzedaży w firmie Truck Service, należącej do sieci Q-Service Truck.
Ewa Peresada: Jakie były początki firmy? Od jak dawna działacie? Kto był założycielem Truck Service?
Tomasz Suchanek: Nasza firma działa na rynku od blisko 30 lat. Na początku poprzedniej dekady zajmowała się importem pojazdów, naprawą oraz ich sprzedażą. Z biegiem lat zmienił się profil biznesowy. Obecnie sprzedaż pojazdów stanowi niewielką część działalności, a firma zajmuje się głównie serwisem pojazdów ciężarowych, naczep oraz autobusów. Właścicielem Truck Service od samego jej początku jest Pan Ireneusz Puchalik, który rozpoczął działalność firmy.
Jaką rolę pełni Pan w firmie Truck Service?
Pracuję obecnie na stanowisku Managera ds. Sprzedaży, a w branży jestem aktywny od ponad 15 lat w segmencie sprzedaży i serwisowania pojazdów ciężarowych.
Co zmieniło się na rynku przez te lata? Czy dostrzega Pan jakieś istotne różnice?
Wszystkie pojawiające się na przestrzeni lat zmiany stanowią duże wyzwania dla serwisów samochodowych. Zmienił się rynek i wymagania klientów. Przybyło sporo firm konkurencyjnych. Rozwija się oczywiście również technologia, do której musimy się stale dostosowywać i poprawiać naszą technologię napraw.
W jaki sposób Truck Service radzi sobie z tymi wyzwaniami? Czy ma to odzwierciedlenie w strukturze działalności firmy?
Nie poddajemy się, a co najważniejsze nie obniżamy standardów nawet, albo zwłaszcza, w trudnych czasach. Jakość wykonywanych usług oraz szybkość i terminowość to wizytówki naszej firmy i wartości, z których jesteśmy dumni i znani wśród klientów.
Stale się rozwijamy. W ubiegłym roku kupiliśmy duży i bardzo nowoczesny obiekt, ponieważ firma wcześniej działała w dużo mniejszym budynku zlokalizowanym w innym miejscu. Główną gałęzią działalności naszej firmy są naprawy powypadkowe. Oprócz tego oferujemy pomoc drogową, usługi w ramach serwisu oraz artykuły ze sklepu lakierniczego.
Dlaczego firma postawiła właśnie na naprawy powypadkowe?
Naprawy powypadkowe pojazdów ciężarowych, ciągników siodłowych, naczep i autobusów są dla nas zdecydowanie najbardziej dochodową działalnością. Zdarzają się również naprawy maszyn budowlanych i rolniczych.
Dlaczego firma zmieniła profil działalności z handlowej na serwis?
Była to decyzja czysto biznesowa. Nastąpiło to głównie z uwagi na zapotrzebowanie rynku. Sprzedaż pojazdów ciężarowych charakteryzuje się sporymi wahaniami koniunktury, a w usługach jest dużo większa stabilność. W tej chwili sprzedaż jest dla nas bardziej dodatkiem do usług i stanowi dywersyfikację głównej działalności.
Czy to oznacza, że w usługach jest jeszcze sporo przestrzeni do zagospodarowania w branży ciężarowej?
Dużo zależy od sposobu działania. Jeżeli firma, taka jak nasza, posiada bardzo wyspecjalizowany sprzęt, a usługi są realizowane w krótkim czasie i na odpowiednio wysokim poziomie, to jest na taką działalność przestrzeń na rynku i jest na to duże zapotrzebowanie. Zauważalne jest, że jakość usługi ma dzisiaj zasadnicze znaczenie.
Czy pandemia pokrzyżowała Państwu plany rozwoju?
Nasza działalność jest mocno związana z rynkiem transportowym, który w tej grupie, tj. w transporcie ciężkim, nie odczuł specjalnej stagnacji i w związku z tym my też nie odnotowaliśmy znacznego spadku przychodów. Zdecydowała tu specyfika branży. Właśnie w okresie pandemii udało nam się zrealizować kolejną inwestycję i rozpocząć działalność w nowym obiekcie, który jest praktycznie 3-krotnie większy od poprzedniego.
W ramach jakich autoryzacji działacie?
Posiadamy autoryzacje producentów naczep – grupy Wielton, Zasław, STAS, Mega, Fliegl. Prowadzimy rozmowy ze Schwarzmuellerem, Benalu, Bergerem oraz Feberem.
W jaki sposób najczęściej docierają do Państwa klienci?
Mamy wielu klientów stałych, którzy zlecają nam obsługę swoich aut. To bardzo wartościowa grupa, gdyż w przypadku usterki, czy awarii na drodze, dla takiego klienta jesteśmy zawsze miejscem pierwszego wyboru.
A co z nowymi klientami? Czy macie Państwo w tym zakresie jakieś sprawdzone metody?
W dzisiejszych czasach pozyskiwanie nowego klienta to proces dość złożony i należy go realizować na wiele różnych sposobów. Trudno tu podać najlepszy z nich. Jednym z tych, który u nas się bardzo dobrze sprawdza jest polecenie. Mamy wielu zadowolonych klientów, którzy polecają nas swoim znajomym i rodzinom. Posiadamy również klientów flotowych oraz tych skierowanych do nas przez producentów naczep, z którymi współpracujemy w ramach autoryzacji.
Jeśli chodzi o reklamę naszych usług to jesteśmy aktywni w wielu kanałach i chętnie eksperymentujemy w tym zakresie, gdyż uważamy, że warto dywersyfikować działalność reklamową. Oczywiście dominującym źródłem jest obecnie Internet.
A jak u Państwa wygląda sytuacja z załogą? Wiele serwisów narzeka obecnie na brak wykwalifikowanych mechaników.
Zatrudniamy blisko 40 osób. Należy podkreślić, że u nas naprawdę szanuje się dobrych specjalistów. Mamy wyższe stawki płacowe dla mechaników niż wiele okolicznych firm konkurencyjnych. Polityka firmy promuje dobrą pracę, zaangażowanie, ale w szczególności profesjonalizm. Dzięki temu, jesteśmy w stanie oferować naszym klientom usługi najwyższej jakości, co wpływa na odpowiednie postrzeganie naszej firmy na rynku.
Wpływa to również na wskaźnik rotacji najlepszych pracowników, który w naszym serwisie wbrew trendom rynkowym jest stosunkowo niewielki. Nowoczesne wyposażenie naszej firmy jest dodatkowym atutem, który ułatwia pracę załogi. Niestety nadal widuje się na rynku warsztaty, które nie są w stanie zapewnić swoim pracownikom odpowiedniego wyposażenia, narzędzi i w pełni profesjonalnych, a czasami nawet bezpiecznych warunków pracy.
Czy korzystacie z pomocy uczniów? Mam tu na myśli głównie praktyki szkolne.
W tej chwili mamy dwóch uczniów. Nie kształcimy uczniów na szeroką skalę. To uczeń musi wykazać się dużym zapałem i przede wszystkim chęcią, aby móc się u nas szkolić i zostać na dłużej. Wiedza dotycząca naprawy pojazdów ciężarowych jest trudna do pozyskania z innych źródeł niż bezpośrednio w serwisie. Brakuje na rynku dobrych specjalistycznych podręczników z tego zakresu.
Praktyki dla uczniów, to jeden z filarów szkolnictwa zawodowego…
Jestem jak najbardziej świadomy, że szkolnictwo zawodowe nie może rozwijać się bez praktykowania przez uczniów w serwisach samochodowych i bez powiązania szkolnictwa z biznesem. Jednak patrząc realnie na organizację pracy w serwisie, jest to bardzo trudne, gdyż dla nas jako firmy, priorytetem są zlecenia naszych klientów. Wszystko musi być zrobione terminowo i na odpowiednim poziomie.
Często trudno jest wykonywać swoją pracę i jednocześnie przekazywać wiedzę uczniom. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy uczeń – jeszcze raz podkreślam – jest mocno zmotywowany i bardzo mu zależy na pozyskaniu tej wiedzy. Z doświadczenia wiem, że takich przypadków niestety nie jest zbyt wiele. Nie brzmi to może zbyt optymistycznie, ale to nie jest łatwa branża, a wiedzę należy szanować i doceniać.
To rzeczywiście trudny i ciekawy temat. Moglibyśmy długo o tym rozmawiać, przejdźmy jednak do zagadnień bliżej związanych z Państwa pracą. Posiadacie usługę serwisu mobilnego – czy to się sprawdza przy takiej skali napraw powypadkowych?
Tak, posiadamy serwis mobilny. Mamy również podpisaną umowę z ADAC, aczkolwiek zwykle staramy się, aby ostatecznie pojazd trafił do nas do serwisu. Sami go ściągamy lub umawiamy się z klientem, aby go do nas przyprowadził. Wszystko zależy od sytuacji i rozmiarów uszkodzeń. Nasz nowy serwis jest wyposażony w specjalistyczne urządzenia do geometrii ram pojazdów oraz do geometrii kół w pojazdach ciężarowych. Dzięki temu auta, które wyjeżdżają od nas są bezpiecznymi użytkownikami dróg. To właśnie odróżnia naprawę w profesjonalnym serwisie powypadkowym od usługi oferowanej przez niektóre serwisy gorzej wyposażone. My inwestujemy w dobry i sprawdzony sprzęt i dlatego oferujemy kompleksową usługę.
Dysponujemy również trzema 16-metrowymi, całopojazdowymi komorami lakierniczymi. Tego nie posiada nawet wiele autoryzowanych serwisów samochodowych. Oprócz tego mamy jeszcze jedną komorę – 8-metorwą, która służy do lakierowania drobniejszych elementów.
Jakie są obecnie największe wyzwania dla serwisów obsługujących pojazdy ciężarowe?
Można się tu zastanawiać nad skutkami wojny w Ukrainie, czy bardzo wysokiej inflacji. Spójrzmy też na ceny paliwa albo podwyżki rat leasingowych, gdzie ponad 80% taboru jest finansowane ze źródeł zewnętrznych.
Jesień pokaże, co będzie się działo na rynku transportowym. Jeśli transport się obroni, jak to miało miejsce w czasach pandemii, to można patrzeć na przyszłość naszej branży dość optymistycznie, jeśli jednak nie, to wzrost kosztów może doprowadzić do upadku wielu firm transportowych, a co za tym idzie do problemów w wielu serwisach ciężarowych.
Jaki jest Państwa plan awaryjny na wypadek czarnego scenariusza?
Myślimy o pozyskiwaniu nowych klientów, nowych rynków. Stawiamy na wysoką specjalizację, nowoczesne wyposażenie i nie boimy się inwestować, jak już wspominałam, nawet w trudniejszych czasach.
A czy współpraca z Inter Cars ułatwia w jakikolwiek sposób funkcjonowanie na rynku?
Bardzo chwalimy sobie współpracę z Inter Cars. Dostawy części przyjeżdżają do nas nawet kilka razy dziennie. Mamy też korzystne rabaty. Bardzo pozytywnie oceniamy współpracę od strony finansowej oraz logistycznej.
Części zamawiamy elektronicznie przez platformę e-Catalog, której działanie oceniamy również bardzo pozytywnie. W najbliższym czasie planujemy podpisanie umowy z platformą Bio Service związaną z Inter Cars, która zagwarantuje nam odbiór odpadów z firmy i pomoc w załatwianiu formalności z tym związanych.
Współpraca z Q-Service Truck jest również ważnym argumentem podczas rozmów z ubezpieczycielami, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie, jako serwis specjalizujący się w naprawach powypadkowych.
Jakie były początki współpracy z siecią Q-Service Truck?
Najpierw był zakup części w Inter Cars, a potem w naturalny sposób, jako dalszy rozwój współpracy, powstał pomysł kontynuowania działań w ramach sieci Q-Service Truck, której członkiem jesteśmy od 2020 roku.
Czy dla klientów odwiedzających warsztat ma znaczenie, że związaliście się z Q-Service Truck?
Dla klienta jest ważne, aby usługa przebiegała sprawnie, terminowo i w korzystnej cenie. U nas to zwykle klient decyduje, z jakiego źródła pochodzą części wykorzystane do naprawy jego auta. Nie bez znaczenia są tu oczywiście korzystne warunki współpracy oferowane przez Inter Cars i dlatego jest to nasze główne źródło zaopatrzenia. Te pozytywy oczywiście przekładają się docelowo na zadowolenie klienta.
Jakie są plany rozwoju firmy na najbliższe lata?
Jesteśmy w bardzo świeżym, nowym obiekcie, który obecnie zaspokaja wszystkie nasze potrzeby. W dalszych planach mamy zakup komory do śrutowania.
Prowadzimy też rozmowy z Inter Cars w tematach autoryzacji Ford Trucks oraz Feber i jesteśmy dobrej myśli, co do ich wyników.
Dziękujemy za rozmowę. Gratulujemy odważnej postawy i życzymy realizacji wszystkich ambitnych planów biznesowych.
TRUCK SERVICE
ul. Kręta 27 Drogomyśl
tel. +48 604 501 060