Napływ kierowców spoza UE bez kontroli. Wina polskiego urzędu?
Napływ kierowców spoza UE bez kontroli. Wina polskiego urzędu?
2024-02-01
Jakub Olkowski
Europarlamentarzysta ze Szwecji, Peter Lundgren zaproponował przeprowadzenie kontroli w polskiej branży transportowej…
Nadmiar kierowców spoza UE
Nie chodzi jednak o polskich przewoźników a o polskie urzędy odpowiedzialne za wydawanie odpowiednich dokumentów i zezwoleń…
Komisja Europejska powinna sprawdzić proces wydawania w Polsce świadectw kierowców. To dokumenty dopuszczające obywateli krajów spoza UE do pracy w unijnym transporcie międzynarodowym. Jednym słowem, zdaniem Lundgrena chodzi o sposób działania Głownego Inspektoratu Transportu Drogowego. Przestrzeganie procedur, oraz sposób analizy wniosków – to tutaj zdaniem Szweda jest największe pole do nadużyć.
W samym 2022 roku wydano 106 599 dokumentów. To oznacza 425 wniosków dziennie. W Szwecji analogiczny urząd ma trzy dni na analizę każdego wniosku, co oznacza, że sprawdzenie, czy kierowca i przewoźnik spełniają wszelkie wymogi w zakresie uprawnień transportowych oraz socjalnych.
Obecnie nie wiadomo, czy Komisja Europejska zareaguje na propozycję Lundgrena. Wspomniany europarlamentarzysta zasiada w Komisji ds. Transportu i Turystyki, nadzorował m.in. protest w Grafenhausen. Wówczas kaukascy kierowcy sprzeciwili się przewoźnikowi z Polski. Podobne sytuacje są dowodem nadużycia w branży, a źródłem brak państwowego nadzoru. Podejrzenie padło na nasze urzędy…