Dobry występ Bartosza Ostałowskiego w Słomczynie

Zawody na Mazowszu przebiegły w bardzo zmiennych warunkach pogodowych. Opady deszczu przyczyniły się do tego, że w sobotę tor był bardzo śliski i wymagający. W niedzielę Autodrom w Słomczynie powitał zawodników natomiast słoneczną aurą.

W sobotnich kwalifikacjach TOP32 Bartosz Ostałowski punktował w obu przejazdach i z łącznym wynikiem 72,4 pkt. zakończył ten etap zmagań na 5. pozycji.  Pozwoliło mu to awansować bezpośrednio do TOP16.

Drugi dzień rywalizacji Bartosz rozpoczął pojedynkiem z Pavlem Jarošem. Już podczas pierwszego biegu był wyraźnie szybszy, dzięki czemu wypracował sobie odpowiednią przewagę. Po zamianie stron pojechał bardzo strategicznie, utrzymując odpowiedni dystans za rywalem, dzięki czemu przypieczętował swoje zwycięstwo w tej parze.

Kolejnym przeciwnikiem Ostałowskiego był Krzysztof Jóźwiak. W pierwszym przejeździe Bartosz nie ustrzegł się błędu zerowego, wynikającego prawdopodobnie ze zbyt wysokiego ciśnienia w oponach. W efekcie Jóźwiak miał sporą zaliczkę punktową przed drugim startem, którą utrzymał w drugim biegu.

– Drift to sport jednego błędu. Niestety, w rywalizacji o najwyższe lokaty w grę wchodzą najmniejsze niuanse. Wygrywa ten, kto pojedzie bezbłędnie. Pozostaje niedosyt, jednak to były udane zawody, ponieważ do swojego dorobku dopisałem sporo punktów – ocenił swój start ambasador Inter Cars.

Finalnie Bartosz Ostałowski zajął 5. miejsce w 5. rundzie Driftowych Mistrzostw Polski 5. Finałowe starcie będzie miało miejsce w Toruniu 22-23 października.