Logotype of Inter CarsLogotype claim of Inter Cars
  1. Aktualności

Obiecujący początek sezonu DMP w wykonaniu Bartka Ostałowskiego

2019-04-09

W pierwszy weekend kwietnia (6-7 kwietnia) rozpoczął się kolejny sezon Driftingowych Mistrzostw Polski. Treningowa runda „0” odbyła się w Białej Podlaskiej. Uczestniczył w niej również Bartosz Ostałowski, który po bardzo dobrej jeździe, uplasował się w najlepszej ósemce!

Podobnie, jak w ubiegłych latach, runda rozgrzewkowa przed oficjalnym rozpoczęciem cyklu Driftingowych Mistrzostw Polski odbyła się na lotnisku w Białej Podlaskiej. Dla kierowców była to znakomita możliwość sprawdzenia samochodów po zimowych przygotowaniach.

Sobota była dniem treningowym, natomiast kwalifikacje i finałowe przejazdy w parach odbyły się w niedzielę. Ze względu na to, iż runda w Białej Podlaskiej ma charakter treningowy, wszyscy zawodnicy jeździli w jednej, wspólnej klasie.

- Byłem bardzo zadowolony ze swoich przejazdów treningowych. Czułem się pewnie za kierownicą, co było efektem zimowych treningów na gokarcie i w nowym treningowym driftowozie -  podsumował w piątek Bartek Ostałowski.

Niestety, podczas sobotnich przejazdów, w samochodzie Bartka doszło do uszkodzenia szklanki popychacza. Mechanicy zespołu pracowali przez całą noc nad ściągnięciem głowicy i usunięciem awarii. Pomimo, że pracy było dużo, a czasu na naprawę niewiele, silnik w Nissanie Bartka został złożony na czas.

Bartosz zanotował świetny wynik w kwalifikacjach. Wszystkie jego przejazdy były dobrze ocenione przez sędziów, co pozwoliło mu na zajęcie 8. miejsca. Następnie przyszedł czas na rywalizację w parach. Jako pierwszy w TOP32 z Bartkiem zmierzył się Adam Pietras (BMW E30). Po zwycięstwie Ostałowski awansował do TOP16, gdzie czekał na niego pojedynek z Adrianem Trościańczykiem (BMW E36). Po dwóch wygranych, Bartosz walczył w parze z Łukaszem Laskowskim (Nissan s14). Tutaj ze zwycięstwa cieszył się Laskowski. Podsumowując, Bartek Ostałowski znalazł się w TOP8 zawodów w Białej Podlaskiej.

- Rundę rozgrzewkową DMP mogę zaliczyć do udanych. Moja ekipa świetnie spisała się przy naprawie awarii, dzięki czemu mogłem wystartować. Znalezienie się w pierwszej ósemce to niezły wynik – tym bardziej, że wszyscy zawodnicy startowali w jednej klasie. Zacięta walka rozpocznie się już w maju, podczas pierwszej rundy DMP w Słomczynie. Już nie mogę się doczekać! – mówi Bartosz Ostałowski.


Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Send by email